Jak sadzić pomidory?

Pomidory posiadają bardzo wiele cennych składników i z tego względu jest niezwykle istotne dla ludzkiego organizmu. Warzywa kupowane w sklepach często są modyfikowane i sztucznie ulepszane. Najzdrowsze pomidory pochodzą z własnej uprawy, a do tego celu potrzebujemy ogrodu lub dużego balkonu. Warto pamiętać także o tym, że własne pomidory smakują najlepiej. Nasiona możemy uzyskać z dojrzałego pomidora – musimy odłożyć go na bok na kilka dni, a następnie przekroić i pozyskać nasiona. Pamiętajmy o tym, aby pozostawić je do całkowitego wyschnięcia, co może zająć im trochę czasu. Nasiona sadzi się do doniczek z zakupioną ziemią w domu na początku marca. Ziemia, w której sadzimy warzywa, powinna być wilgotna, ale nie mokra i nasączona wodą. Pomidory lubią wysoką temperaturę powietrza i gleby, a nasiona będą kiełkowały jedynie w temperaturze 14-16st. C. Doniczki, w których posadzimy nasiona, powinny mieć niewielkie otwory w dnie, aby woda mogła bezproblemowo z nich wypływać.

Nasiona w doniczkach powinno się wsadzać na głębokość około 3mm, a ziemię powinno się ugnieść tak, aby ziarenka nie mogły się samodzielnie przemieścić. Doniczki należy przykryć folią, aby wilgoć dłużej się utrzymała. W folii również powinny znajdował się dziurki po to, aby powietrze miało dostęp do ziemi. Do jednej doniczki można wsadzić kilka ziarenek, ponieważ w przyszłości będziemy je i tak przesadzać. Doniczki powinny znajdować się w ciepłym pomieszczeniu o temperaturze 21-27st. C. Pierwsze kiełki powinniśmy zauważyć po około dziesięciu dniach, a wówczas doniczki powinniśmy ustawić w miejscu dobrze nasłonecznionym.

Pomidory należy rozsadzić do większych doniczek, gdy tylko na krzaczkach pojawią się przynajmniej dwa listki. Przesadzenie pomaga pomidorom w rozwinięciu mocnego systemu korzeni, więc najlepiej jest przesadzić je osobno do małych doniczek lub razem do dużej doniczki zachowują odpowiednie odstępy pomiędzy kiełkami. Do tuneli w ziemi powinno się przesadzać warzywa w kwietniu lub w maju, czyli wtedy, kiedy zazwyczaj nie ma już przymrozków, a ziemia zdążyła się odpowiednio nagrzać. Pamiętajmy o systematycznym podlewaniu pomidorów, a z krzaków nie zrywajmy zielonych warzyw – poczekajmy do ich zaczerwienienia i cieszmy się pięknymi i smacznymi pomidorami.