Warto podjąć trud o piękny, jesienny ogród

Jesień to pora, gdy w naszych ogrodach JESZCZE próbujemy uchwycić mijające uroki lata, a JUŻ szykujemy się na pierwsze zimowe przymrozki. Oto lista spraw, które w tym złoto-rudym okresie warto wziąć na uwadze, troszcząc się o nasze ogródki, działki i przydomowe klomby. Nadchodzi bowiem czas nasadzeń i okrywania roślin, czyli ochrony przed chłodem, również teraz jest najlepszy moment, by zadbać o żyzność gleby, mającej przynieść plon dopiero wczesną wiosną.

Zbierając warzywa oraz owoce, grabiąc kolorowe liście i wciągając w płuca ostrzejsze powietrze, pamiętajmy o jesiennym spisie najbardziej podstawowych prac ogrodowych. Po pierwsze – wykopmy cebule mieczyków i lilii. Dokładnie oczyśćmy je i wysuszmy, a następnie przechowajmy w ciemnym miejscu,w temperaturze ok. +5-8 stopni. Po drugie – tuż po pierwszych przymrozkach wykopmy karpy dalii. Kłącza te magazynujmy w suchym i przewiewnym miejscu, bardzo dbając, by nie dotknął ich proces gnilny. Dalia bowiem lubi powietrze, ale unika nadmiaru wody. Karpy można więc włożyć do tekturowego pudełka, wyścielonego trocinami.

Od sierpnia do końca listopada wysadzamy cebulki kwiatowe, które kwitnąć będą na wiosnę. Chcąc więc upiększyć nasz ogród, możemy więc przebierać w krokusach, narcyzach, hiacyntach i szafirkach. A nade wszystko w setkach odmian tulipanów. Maleńkie cebulki możemy ulokować w specjalnych koszyczkach do uprawy cebulek kwiatowych. Służą one do tego, by zabezpieczyć kłącza przed gryzoniami – w przyszłości przydadzą się również do wygodnego wykopania bulw. Po trzecie – pamiętajmy o chłodzeniu cebul kwiatowych, to jest o przetrzymaniu ich – minimum – 9-10 tygodni w temperaturze poniżej +5C. Świetnie do tego celu nada się nasza domowa lodówka – jeśli, rzecz jasna – znajdzie się w niej miejsce na taką ilość cebulek. Można też kupić gotowe, „chłodne” bulwy w specjalistycznych sklepach ogrodniczych.

Po piąte – zaplanujmy hiacyntowe święta, a więc zadbajmy o to, by w okresie Bożego Narodzenia zakwitły nam piękne kwiaty. W tym celu wychłodzone cebulki wysadzamy na początku października. Głębokość sadzenia krokusów zależy od ich odmian. Im cieplej, tym kwiaty szybciej przekwitają – dlatego jeśli chcemy cieszyć się nimi do grudnia, jedynym wyjściem jest przeniesienie doniczek do zimniejszego pokoju.