Drewniana altanka jest czymś w rodzaju namiastki domu w naszym ogrodzie. Nie tylko chroni nas przed przed uporczywym deszczem czy uciążliwym słońcem, ale przede wszystkim pozwala nam się zrelaksować.
Dobra wiadomość dla tych, którzy nie są majsterkowiczami z powołania – możemy kupić gotową altanę, a jej montaż zlecić fachowcom. Jeśli jednak potrafimy zamontować ją sami, to wystarczy, że będziemy się ścisłe stosować do instrukcji producenta. Ale zanim zajmiemy się montażem, wybierzmy optymalną lokalizację naszej altanki oraz przygotujmy jej fundamenty.
Fundamenty nie muszą być wprawdzie bardzo głębokie (50–60 cm), ale powinny być solidne. Po usunięciu ziemi i trawy wykonujemy wykop pod fundament oraz układamy szalunek z desek. Następnie układa się zbrojenie z prętów oraz wylewa beton. Gdy materiał wyschnie, wyjmuje się deski, a powstałą przestrzeń uzupełnia gruzem czy żwirem, by wylać na całość tzw. chudy beton. Potem rozkładamy materiał izolacyjny (np. folię budowlaną) i kładziemy na nim siatkę z prętów zbrojeniowych. Na koniec zostaje wylanie cementowej posadzki oraz położenie wybranej okładziny wykończeniowej.
Każdy ma inną wizję swej wymarzonej altanki – jedni wyobrażają ją sobie jako przydatny schowek na narzędzia ogrodowe, a inni jako romantyczną kryjówkę, której ściany porasta gęsty bluszcz. Jeszcze inni stawiają altankę, by urządzać pod jej dachem grilla, lub po prostu wypoczywać z książką. Dlatego zastanówmy się, jaka altana będzie dla nas najlepsza – zamknięta, półotwarta czy może otwarta.
Gdy już nasza altana będzie gotowa, czas na wstawienie o niej odpowiednich mebli ogrodowych (rattanowych, wiklinowych, metalowych lub plastikowych). Pamiętajmy również, by dobrze chronić altankę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi – pomogą nam w tym właściwie dobrane impregnaty do drewna.
Uprawa i hodowla roślin wiąże się z pewnymi obowiązkami. Wydawać się może, że jedne rośliny są trudniejsze w uprawie niż...
Leave a Reply