Ogród na balkonie

Często bywa tak, że mieszkając w dużym mieście często nie mamy szans na ogród jak z bajki, zwłaszcza, jeśli nasze miejsce zamieszkania stanowi blok, na którymś z betonowych osiedli, których przecież nie brakuje. Jeśli nasze parapety są już pięknie ukwiecone i to nam nie wystarczy, a akurat posiadamy też balkon, to już na wstępie możemy powiedzieć, że odnieśliśmy sukces. Dziś wspólnie zastanowimy się, jak odmienić miejsce, które już z daleka może być naszą wizytówką.

Wbrew pozorom wymarzony ogród uda się zorganizować nawet na małym balkonie, wszystko zależy tylko od naszej pomysłowości i chęci. Podstawowymi sprawami, na które trzeba zwrócić uwagę, zanim udamy się do sklepu ogrodniczego są:

• wielkość balkonu,
• długość nasłonecznienia,
• jak wiele czasu chcemy poświęcić na pielęgnację roślin,
• czy balkon będzie tylko ozdobą, czy będziemy tak też wypoczywać.

Wśród roślin, które będziemy mieli do wyboru najlepiej zdecydować się na takie, które mają długi okres kwitnienia i będą cieszyły oko od wiosny do jesieni. Dzielą się one na rośliny jednoroczne, a wśród nich: nasturcja większa, begonia stale kwitnąca, werbena ogrodowa, czy nemezja powabna. Dobrym rozwiązaniem będą też rośliny wieloletnie, w tym: pelargonie ogrodowe, fuksje, begonie bulwiaste, odmiany petunii i wiele innych. Jeśli chodzi o pojemniki, to producenci z pewnością się postarali i oferują nam nie tylko skrzynie, które najlepiej się na balkon nadają, ale także donice – specjaliści doradzają, żeby wybierać ceramiczne, mrozoodporne, a wystrzegać się plastikowych. Popularne są też wiklinowe kosze i inne pojemniki – ich wybór pozostawiamy wam.

Jeśli chodzi o zestawienia kompozycyjne, to proponujemy wybrać jedną lub kilka barw, dzięki czemu nasz balkonowy ogród będzie cieszył oko, a nie odstraszał kiczowatością. Dobrze jest też połączenie kilku barw kwiatów jednego gatunku, jednak o kwiatowych kompozycjach napiszemy następnym razem.

Teraz chcielibyśmy zwrócić jeszcze uwagę na wykorzystanie ściany balkonu. Z powodzeniem możemy powiesić na niej kratkę – najlepsze są wiklinowe i drewniane, a na nich umocować donice na różnych wysokościach, z roślinami o zwisających pędach.

Takie zestawienie sprawi, że nasz balkon zyska na wartości, jak nigdy przedtem, a my będziemy mogli się poczuć, jak na łonie natury, nawet, jeśli w tle słychać będzie życie miasta.