Standardem w Polsce stało się już grillowanie, którego sezon rozpoczyna się najczęściej podczas weekendu majowego, jeśli pogoda tylko dopisuje, a zwykle tak jest. Jak wiadomo, Polak potrafi, dlatego zdarzają się przypadki, w których grilluje się na balkonie, czy trawniku na osiedlu, jednak my proponujemy zabrać grilla i udać się za miasto, a jeśli mamy taką możliwość, grillować w ogrodzie. Jeśli dopiero rozpoczynamy swoją przygodę z grillowaniem stajemy przed trudnym wyborem grilla. Dlaczego trudnym? Bo producenci wymyślają coraz to nowsze rozwiązania, kusząc także cenami. Najbardziej powszechne są grille blaszane o zróżnicowanej średnicy paleniska. Są „zasilane” węglem drzewnym lub brykietem, co nadaje przygotowywanym potrawom niepowtarzalny smak. Dobrze, jeśli ruszt jest wykonany z drutu chromowanego i można go ustawiać na różnych wysokościach, co pozwala na większe możliwości grillowania. Bardzo popularne są też grille z pokrywą i kominem odprowadzającym dym, jednak niektóre jego szkodliwe substancje mogą osiadać na potrawach, polecamy więc takie, w którym dym swobodnie będzie uchodził. Z tych najczęściej używanych do wyboru mamy sprzęty okrągłe bądź prostokątne i tylko od nas zależy na co się zdecydujemy. Celowo pomijam tutaj inne typy grillów mobilnych, gdyż jest to dobry temat na osobny wpis.
Chciałabym natomiast wspomnieć o rozwiązaniu typowo do ogrodu, a nie tylko na wypad za miasto, czy sporadycznie na działkę. Grill kamienny będzie nie tylko funkcjonalny, ale będzie też ozdobą naszego ogrodu, jeśli tylko odpowiednio zabierzemy się do jego budowy lub zlecimy to komuś, kto się lepiej na tym zna. Przy budowie mamy dwa wyjścia – grill otwarty, jednak w tym przypadku trudno zapanować nad dynem przy większych podmuchach wiatru lub grill z okapem, który będzie pełnił też funkcję ozdoby. Równie ważne jest miejsce usytuowania grilla, trzeba mieć przecież na uwadze to, że nie będzie można go przenieść. Niech więc stoi w miejscu, w którym nie będzie przeszkadzał sąsiadom, na możliwie wyrównanej powierzchni i raczej na uboczu. Zadbajmy jednak o to, żeby w jego pobliżu można było ustawić ławeczki i stół tak, żeby nie trzeba było biegać z przygotowanymi potrawami z jednego miejsca naszego ogrodu w drugie.
Właściwie jeśli mamy już na czym grillować nie pozostaje nic innego jak doprawić mięso i rozpocząć barbecue 🙂
Ostatnio pisałam o urządzaniu ogrodu w stylu japońskim, dziś chciałabym się skupić na ogrodach angielskich, które mają znacznie krótszą tradycję....
Leave a Reply