Ręczne podlewanie ogrodu chyba każdemu kojarzy się z bardzo żmudnym i czasochłonnym zajęciem. Bieganie pomiędzy rabatkami z ciężką konewką wypełnioną po brzegi wodą to nic przyjemnego nawet dla najbardziej zapalonego ogrodnika i trudno się zresztą temu dziwić.
Jeśli zatem nie mamy ochoty na tego typu zabawy związane z kilkugodzinnym podlewaniem lepiej jest wyposażyć swój ogród w automatyczny, centralny system nawadniania, który jest szybki i niedrogi.
A jaki sposób wykonać projekt systemu nawadniania dla swojego ogrodu?
Po pierwsze należy rozrysować swój ogród na planie. Zaznaczyć na nim powierzchnię swojego domu. Poprzez zachowanie odpowiedniej skali najlepiej 1:1000 łatwo będzie nam określić zasięgi poszczególnych zraszaczy.
Na spokojnie zastanowimy się również jak wygląda rozplanowanie wszystkich kranów od których będzie wypływała woda oraz zasięg niezbędnej instalacji.
Nasz ogród to w ujęciu jego podlewania kilka zasadniczych stref. Strefa z trawnikiem najlepiej jeśli będzie podlewana przy pomocy zraszaczy wynurzalnych. Z kolei strefa, gdzie występują rośliny większe i mniejsze będzie idealnie podlana przy udziale mikrozraszaczy oraz kroplowników.
Aby cała powierzchnia naszego ogrodu była podlewana równomiernie należy tak umieścić w nim poszczególne zraszacze by w pewnym stopniu nachodziły one na siebie. Druga niezwykle ważną sprawą jest ich działanie. Przeliczmy ile energii jest niezbędnej do uzyskania jednolitej mocy i wydajności wszystkich urządzeń.
Ciśnienie wody odgrywa tutaj kluczową rolę, jeśli nie będzie wystarczające to nasza domowa instalacja nie będzie miała szans na sprawne działanie.
Uwaga! Przed rozpoczęciem zimy, pamiętajmy o odcięciu dopływu wody do instalacji oraz usunięciu wszystkich jej resztek.
Przycinanie malin to bardzo istotna kwestia, ponieważ w ten sposób hamowane jest rozprzestrzenianie się chorób, a jakość i wydajność owoców...