Ogród w Monachium

W centrum stolicy Bawarii znajduje się, założony w 1788 roku, Angielski Ogród. Nazwa pochodzi od określenia – wcześniej tu się mieszczącego  – prywatnego lasu. 

Englischer Garten obejmuje swą powierzchnią 4,17 km². Jest największym, śródmiejskim parkiem w Europie i jednym z największych parków miejskich na świecie. Położony wzdłuż, przecinającej miasto, rzeki Izary, w większej swej części, lokuje się po lewej jej stronie.

Park podzielono na część południową, mającą charakter prototypowego parku miejskiego i część północną, przypominającą zadbany park leśny. Obie części przecina trasa samochodowa szybkiego ruchu, niekolidująca z drogami łączącymi obie części parku. W części południowej znajduje się jeden z największych w Monachium ogrodów piwnych (Biergarten), rozłożony wokół Chińskiej wieży. Tu też usypano spore wzniesienie, zwieńczone klasycystycznym budyneczkiem, z antycznymi kolumnami oraz z grecką kopułą. Z owego punktu widokowego roztacza się znakomity widok na miasto.

W parku znajduje się również, słynna plaża naturystów, będąca swoistym unikatem z racji tego, że znajduje się wszak w centrum dużego, turystycznego miasta. Aby plażowicze, latem, mieli komfort opalania się, montuje się dla nich odpowiednie parawany, rozkłada leżaki oraz rozstawia brodziki, służące wykapaniu się, po zażyciu słonecznego seansu.

W pobliżu parku, po jego zachodniej stronie, znajduje się większość instytutów Uniwersytetu Ludwika Maksymiliana, w tym budynek główny. W związku z tym, na terenach zielonych spotkać można mnóstwo studentów, uczących się tu przy sprzyjającej pogodzie. Dookoła tętni młodość, bo szerokie, równe ścieżki zachęcają do biegania, jazdy na rowerze, a także do uprawiania hippiki. Konie straży miejskiej mają swoje wyznaczone drogi, natomiast wszędzie widać właścicieli psów, trenujących swych pupili czy bawiącacyh się z nimi piłką, latajacym dyskiem, patykiem itp. Nie brak też osób, puszczających ze wzgórza latawce, czy testujących kitsurfing.

W wakacje, w monachijskim ogrodzie organizowane są koncerty, pokazy sztucznych ogni oraz parady. Mimo swej atrakcyjności i dużej frekwencji spacerowiczy, znajdą tu też swe miejsce zakochani. Specjalnie dla nich, stworzono iście angielskie mostki, oczka wodne i romantyczne zaułki z ławkami, gdzie można przysiąść, nakarmić łabędzie, a w cieniu dziewiętnastowiecznych drzew schronić się przed spojrzeniami ciekawskich. Bo w Monachium romantyzm jest ważny!