Jak sobie poradzić z mchem na trawniku

 

Nasz trawnik byłby idealny, gdyby nie… porastający jego powierzchnię mech, który skutecznie potrafi doprowadzić nas do ogrodowej furii, a nasz trawnik zamienić w prawdziwe pobojowisko.

Trawnik to w wielu przypadkach najważniejszy element naszego ogrodu, szczególnie wtedy kiedy zajmuje stosunkowo duże jego powierzchnie.

Zabiegi pielęgnacyjne jakie trzeba wykonać, żeby nasz trawnik rzeczywiście mógł cieszyć nasze oczy swoim pięknym wyglądem czasem zajmują bardzo dużo czasu i energii właściciela działki. Trzeba bowiem pamiętać o przygotowaniu podłoża, podlewaniu, nawożeniu i koszeniu. Tym bardziej zatem widoczny na nim mech sprawia, ze rozkładamy ręce i ze łzami w oczach spoglądamy na penetrowany przez niego trawnik.

Jak poradzić sobie z porastającym nasz trawnik mchem?

Nasza trawa najbujniej i najszybciej rośnie w okolicach maja. To właśnie wtedy oprócz pożądanych kwiatostanów trawy, można zauważyć także mniszki, koniczynę lub inne tego typu chwasty. Działanie opierające się na walce chcemy nim należy zatem rozpocząć już wtedy.

Jeśli chcemy poradzić sobie z nimi szybko i bez kilkuetapowego wyrywania ich własnymi rękoma najlepiej bardzo szybko sięgnąć po odpowiednie preparaty chemiczne służące do odchwaszczania trawy. Ważne, aby tego typu preparaty posiadały w sobie duża ilość siarczanu żelaza. Miejsca powstawania mchu możemy spryskać lub posypać preparatem w zależności od jego rodzaju.

Innym elementem walki z porastającym naszą trawę mchem jest poprawa jakości naszej gleby polegająca na wertykulacji lub aeracji.

Dlaczego mech pojawia się na naszej trawie?

Duże znaczenie mają warunki jakie spełnia podłoże. Najczęściej przyczyną jest po prostu taka gleba, która posiada takie składniki, które wpływają lepiej na rozrost mchu aniżeli trawy. Problemem może być zbyt duże zacienienie miejsca w którym znajduje się trawnik, ale także mało przepuszczalna gleba.

Nie bez znaczenia jest także odczyn naszej gleby. Gleba zbyt kwaśna to idealne miejsce dla rozwoju mchów.