nav-left cat-right
cat-right

Co dają nam porady Leroy Merlin?

Co dają nam porady Leroy Merlin?


Francuska sieć sklepów ogrodniczo-budowlanych Leroy Merlin bardzo dobrze zaadoptowała się w naszym kraju. Polacy chętnie zaglądają za zielone drzwi, aby jak najlepiej wyposażyć swój ogród. Należy wiedzieć o tym, że Leroy Merlin, z którego nazwą mamy naprawdę wiele problemów, w wielu kwestiach wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów.

Jednym z tych elementów jest chociażby korzystanie ze sklepu internetowego, w którym znajdziemy wiele pożytecznych rzeczy. Co więcej, te nie będą nas nic kosztowały, a dać mogę sporo. Chodzi tutaj głównie o porady, jakimi jesteśmy w tym miejscu obdarowywani. W nich każdy powinien znaleźć coś, co go zainteresuje i coś co mu pomoże. Te porady są o tyle ważne, że mogą dany element zmienić o przysłowiowe 180 stopni. Okazuje się, że bardzo często wykonujemy źle nawet najprostsze wydawałoby się czynności i że nasz wiedza jest w konsekwencji zerowa. Oto kilka przykładów:

Sadzenie tui ogrodowych

Korzystając z porady: całe zadanie powinno nam pójść dość gładko. Nie będziemy mieć problemów z wykopaniem ziemi w odpowiednim miejscu i właściwym osadzeniem w niej tui, tak aby w przyszłości cieszyć się atrakcyjnymi iglakami.

Bez porady, czyli na cwaniaka: stosujemy 150 różnych kombinacji, w tym alpejską i norweską, znaną z narciarstwa. W przyszłości jesteśmy świadkami tui ogrodowych, które uciekły z naszego podwórka na działkę sąsiada.

Montaż pergoli ogrodowej

Korzystając z porady: całe zadanie powinno nam pójść dość gładko. Z dużą łatwością będziemy w stanie dopasować do siebie poszczególne elementy drewniane i osadzimy naszą wymarzoną pergolę we właściwym miejscu, dobrze wyznaczając jej kierunek.

Bez porady, czyli na cwaniaka: stosujemy 200 różnych kombinacji, w tym także wiadomo jakie. Po zakończeniu montażu okazuje się, że nie skleiliśmy w jedną całość pergoli ogrodowej, a jedynie model japońskiego statku podwodnego z drugiej wojny światowej.

Sposoby na walkę z mszycami

Korzystając z porady: całe zadanie powinno nam pójść dość gładko. Uwagi najbardziej wytrwanych ogrodników skutkują szybkim pozbyciem się mszycy albo przynajmniej znacznym ograniczeniem ich niezwykle złośliwej działalności.

Bez porady, czyli na cwaniaka: stosujemy 250 dziwnych kombinacji. Mszyce rozgaszczają się na całego nie tylko w naszym ogrodzie, ale widząc nasze nieprofesjonalne podejście udają się do domu. Żerują nie tylko masowo na naszych roślinach, ale również na lodówce i garderobie, pożyczając ubrania.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj poprzedni wpis:
Głogi – piękne i pożyteczne

Głogi są znane chyba wszystkimi, mimo że mało kto wie że one to właśnie one.  Zakwitają na biało, różowo i...

Zamknij